background

Wyrażamy  sprzeciw

wobec zamiaru budowy drogi szybkiego ruchu (klasy GP lub S)

Kraków – Olkusz – Pyrzowice

przez otulinę Ojcowskiego Parku Narodowego.

Parę słów o genezie naszego OBYWATELSKIEGO PROTESTU mieszkańców i miłośników terenów, gdzie ktoś zaplanował drogę szybkiego ruchu KRAKÓW-OLKUSZ-PYRZOWICE  (klasy GP lub S). Drogi, która w każdym wariancie ma przechodzić przez tereny o wyjątkowych walorach przyrodniczych i krajobrazowych: otulinę Ojcowskiego Parku Narodowego, Korzkiewski Park Kulturowy, bardzo blisko zabytkowego kościoła i zamku w Korzkwi, kościoła w Giebułtowie, kościoła i cmentarza w Smardzowicach, rzeki Prądnik Korzkiewski i Korzkiewki. Jesteśmy rozczarowani dezinformacją ze strony zaangażowanych w ten projekt urzędów. Dlatego nasza społeczność postanowiła podjąć wszelkie możliwe działania, aby nie dopuścić do realizacji tego szkodliwego dla całego społeczeństwa projektu. 

Stowarzyszenie Korzkiew, wokół którego skupiają się protestujący, wiedziało o wstępnych pracach nad tym projektem od wójta Zielonek Bogusława Króla oraz z artykułów prasowych. Wszyscy uważaliśmy te informacje za coś tak niedorzecznego i absurdalnego, że nie poświęcaliśmy temu należytej uwagi. Na marcowym zebraniu wiejskim w Korzkwi sprzeciwiliśmy się  temu projektowi, uważając, że tak absurdalny projekt nie będzie brany pod uwagę ze względu odwieczną ochronę tych terenów (dotychczas wszelkie, nawet najdrobniejsze inwestycje były całkowicie blokowane ze względu na ochronę unikatowej przyrody). Wiedzieliśmy także, że od lat są plany modernizacji i rozbudowy do 4 pasów tzw. drogi olkuskiej DK-94.

 Mimo wszystko zaczęliśmy jednak zgłębiać temat i tu okazało się, że nikt w Urzędzie Marszałkowskim (który jest zleceniodawcą projektu drogi) nie jest w stanie udzielić nam żadnej konkretnej informacji, o tym na jakim etapie jest projekt, w jakim trybie i kiedy będą wybierane poszczególne warianty. Wszędzie słyszeliśmy, że jest to na tak wstępnym etapie, że nie ma się czym absolutnie martwić, że to kwestia kolejnych 20, 30 lat….., że konsultacje społeczne odbędą się w czerwcu….Pełnomocnik zarządu województwa ds. planowania przestrzennego w wypowiedziach medialnych nadal określa projekt dróg, jako „hipotetyczny”, jednocześnie podkreślając, że jeden z wariantów musi być wybrany, a będzie to ten wariant, który uzyska największą akceptację.

Dzięki naszej dociekliwości ustaliliśmy następujące fakty:

  1. Projekt nowej drogi szybkiego ruchu jest opracowywany przez warszawską firmę ARUP na zlecenie Marszałka Województwa Małopolskiego. Przetarg na pracę projektowe wygrała firma ARUP w roku 2011. W grudniu 2012 wąskie grono (wójtowie) zostali wezwani do wyrażenia swojej opinii na temat projektu.
  2. Projekt po podejrzanie krótkich, bo trzy dniowych konsultacjach u wójtów zainteresowanych gmin (sprzeciwili się oni wszystkim proponowanym wariantom), został skierowany do projektanta do poprawek i jak nam się udało dowiedzieć ok. 5 maja 2013 poprawiony projekt ma wrócić do Urzędu Marszałkowskiego, gdzie jeden z wariantów będzie wybrany w głosowaniu przez Radnych Sejmiku Małopolskiego.
  3. Ojcowski Park Narodowy, na żadnym dotychczasowym etapie prac nie był stroną i nie był oficjalnie informowany o pracach nad tym projektem.
  4. Sposób i tryb prowadzenia konsultacji pozbawił społeczeństwo możliwości zapoznania się z projektem.
  5. Społeczeństwo dowiedziało się o konsultacjach społecznych 3 MIESIĄCE po ich zaistnieniu.

 

 

Zebrane przez nas do tej pory informacje oraz tempo i swoista „zmowa milczenia”  wokół tych prac bardzo nas niepokoją i dlatego postanowiliśmy sprawę nagłośnić i protestować, aby w ten sposób przypomnieć decydentom o zasadach społeczeństwa obywatelskiego.

Oto jakie kroki podjęliśmy do tej pory:

  1. 11 kwietnia wystąpiliśmy do Marszałka Województwa Małopolskiego, z wnioskiem, aby Stowarzyszenie Korzkiew zostało uznane za stronę we wszelkich postępowaniach w sprawie projektowanej drogi Kraków-Olkusz-Pyrzowice.
  2. 15 kwietnia nasi przedstawiciele spotkali się z Dyrekcją Ojcowskiego Parku Narodowego, aby nawiązać współpracę i wspólnie protestować przeciwko planom powstania drogi.
  3. Zorganizowaliśmy również otwarte spotkanie gdzie poinformowaliśmy  mieszkańców o tym co już wiemy i ustaliliśmy dalsze kroki działania. Przybyło ok. 50 osób w tym przedstawiciel pana posła Andrzeja Adamczyka, przedstawiciele Starostwa Powiatowego oraz sołtysi kilku zainteresowanych wsi. Wszyscy uczestnicy jednomyślnie wyrazili swój sprzeciw i chęć dalszych działań. W dniach 15-19 kwietnia kontaktowaliśmy się z podmiotami i organizacjami przyrodniczymi działającymi na terenie naszego województwa oraz przedstawicielami środowiska naukowego zajmującymi się przyrodą Ojcowskiego Parku Narodowego i terenów przyległych. Żadna z tych organizacji nie miała jakichkolwiek informacji nt. planowanej koncepcji nowych dróg. Wszyscy jednomyślnie uznają taki pomysł za absurdalny i niedorzeczny.
  4. W dniu 20 kwietnia została zainaugurowana strona internetowa www.wrogaDroga.pl, która będzie narzędziem informacji i komunikacji w naszym proteście, oraz rozwieszone zostały plakaty i banery informujące o naszym proteście.
  5. Od dnia 21 kwietnia rozpoczynamy akcję zbierania podpisów pod protestem oraz informowania turystów pieszych i rowerowych (masowo odwiedzających te tereny) o tym jakie niebezpieczeństwo grozi „płucom Krakowa”.
  6. 13 maja planujemy zorganizować spotkanie mieszkańców z decydentami oraz radnymi, aby wysłuchać ich argumentów i zdecydowanie zaprotestować przeciwko tym kontrowersyjnym projektom.
  7. Dziękujemy wszystkim uczestnikom debaty na zamku. Bardzo się cieszymy, że tak szerokie grono osób nas wsparło. Urząd Marszałkowski wycofuje się z tej kuriozalnej koncepcji. Szkoda tylko, że kilkaset tysięcy złotych (pieniędzy publicznych) zostało wyrzuconych do kosza...

 

 

 

Z krainy dysonansu, czyli cytat ze strony Urzędu Marszałkowskiego: 

"Szanowni Państwo, Małopolska jest regionem hojnie obdarowanym przez naturę i historię. Piękno przyrody przeplata się tu z dziełami człowieka, które stanowią nie tylko narodowe, ale i światowe dziedzictwo kultury. Nam, jako depozytariuszom tego bogactwa, powierzone zostało trudne i odpowiedzialne zadanie – troska o pozostawione nam dobra, ich twórcze rozwijanie i przekazanie kolejnym pokoleniom. Racjonalne gospodarowanie szeroko rozumianą przestrzenią województwa ma w tym procesie charakter kluczowy."